Szczęśliwa niewolnica

     Dosyć często w rozmowach z różnymi osobami nie mających zbyt dużego kontaktu z uległymi spotykam się z mitami. Wiele osób z góry zakłada, że uległa jest taka czy taka i nie potrafi zrozumieć, że ich wymyślony obraz różni się znacząco od prawdziwego. Zapytałam innych niewolnic, czy też spotykają się z takim krzywdzącym podejściem. Okazało się, że nie tylko ja tego doświadczam. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że wiele przekonań prezentują osoby dumnie nazywające się "doświadczonymi Masterami/Panami".  Postanowiłam więc spisać w jaki sposób postrzegane są uległe przez niektórych osobników i zmierzyć się z tymi założeniami. 1. Uległa to darmowa dziwka. - To, że ulegam i wysyłam zdjęcia z zadań mojemu Panu, oddaje mu swoje ciało, nie znaczy, że oddaje je każdemu. W ten sposób można podejść do każdej kobiety, bo przecież uprawia seks ze swoim chłopakiem/mężem. 2. Uległa klimatyczna musi być uległa też w definicji psychologicznej. - Nooo nie. Są to dwa całkowicie odrębne te

 Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia! Odpocznijcie w ten wolny czas, bądźcie zdrowi, dbajcie o siebie i swoich bliskich oraz bawcie się dobrze w Sylwestra! ❤️

 Czasami zdarza się, że przełamujemy granice wbrew sobie. Logicznie patrząc na argumenty jest dla nas wszystko jasne, zgadzamy się, bierzemy pod uwagę ewentualne konsekwencje... jednak gdzieś w głębi nas, patrząc emocjami coś nie gra. Nie jesteśmy gotowi na dany krok. Emocje mówią "stop, zatrzymaj się, to nie czas". Bywają też sytuacje, gdzie z czymś nie do końca się zgadzamy ze względu na nasze poglądy. Może też nam nie odpowiadać cokolwiek innego, ale ignorujemy nasze wewnętrzne poczucie. Dlaczego? Powodów może być mnóstwo. Przykładowo, co często zdarza się wśród młodych ludzi pragnących akceptacji grupy "bo inni tak robią". Zdarza się też w sklepie, gdy dziecko tak bardzo prosi o batonika, że wielu osobom ciężko jest odmówić (ustalone zasady przed wejściem do sklepu vs granie na emocjach przez dziecko). Czasami boimy się skrytykować własną fryzurę u fryzjerki, bo przecież wszyscy tak zachwalają. Boimy się postawić granicę teściowej, która z butami wchodzi w nasz

Czym jest ceremonia zakładania obroży?     Jest to specjalna ceremonia, którą możemy porównać do zawierania małżeństwa. Właściciel oficjalnie pierwszy raz zakłada swojej uległej obrożę, która oznacza, że od tej chwili uległa należy do niego. Oczywiście można być w relacji bez przygotowania takiej ceremonii, jednak ja uważam, że warto. Sama zostałam przyjęta bez ceremonii zakładania obroży, ale czułam, że czegoś mi brakuje. Takie oficjalne przyjęcie na służbę, powaga chwili dodają naprawdę fajnego smaczku. Poza tym dzięki czemuś takiemu możemy stworzyć wspaniałe wspomnienia, które będą towarzyszyć nam do końca życia. Jak coś takiego zorganizować?     1. Najpierw zastanówcie się czy chcecie zrobić to we dwójkę, czy przy obecności klimatycznych znajomych.     2. Pomyślcie kiedy i gdzie chcecie przygotować taką ceremonię. Można zrobić to w domu, w terenie jak i podczas wyjazdu.     3. Moim zdaniem warto przemyśleć stój i wygląd otoczenia.     4. Przygotujcie przemówienia. Oczywiście domyśl

     Już dłuższy czas temu rozmawiałam z pewnym początkującym dominującym na temat tego bloga. Stwierdził, że dużo tekstu jest pisane do uległych, jednak brakuje mu wskazówek jak być dobrym Panem.      Niestety, ale dominacji we mnie nie ma, nie jestem w stanie zrozumieć mechanizmów psychicznych kierujących osobami dominującymi. Jednak postaram się wypisać rzeczy, które w oczach wielu uległych są ważne (oczywiście mogą być i takie, które mają inne potrzeby), a dominujący podchodzący w ten sposób staje się kimś, na kogo warto zwrócić uwagę. 1. Pamiętaj, że jestem nie tylko uległą, ale też i kobietą. - Będę wiernie służyć, gdy zobaczysz nie tylko lalkę wykonującą polecenia, ale też człowieka, który ma uczucia, emocje, może mieć gorszy dzień i potrzebować wsparcia. 2. Staraj się mnie poznać. - Im więcej pozwolisz mi mówić, będziesz się interesować, zadawać pytania, będę mogła opowiedzieć nawet o złamanym paznokciu, tym większym zaufaniem Cię obdarzę. Dzięki temu nie będę bała się mówić

       We wcześniejszych postach pisałam bardzo kolorowo na temat klimatu, uległości, oddania stronie dominującej. Jednakże, jako, że jesteśmy tylko ludźmi, dookoła są inni ludzie z różnym bagażem doświadczeń, możemy poznać wiele osób, których poznać byśmy nie chcieli. Jako, że panuje pogląd jakoby uległa miała całkowicie podporządkowywać się swojemu Panu bez żadnego "ale", łatwo jest o osoby, które pod płaszczykiem dominacji chcą w jakiś sposób rekompensować sobie kompleksy, rzeczy, których nie otrzymywały we wcześniejszych latach życia. To prowadzi do nadużyć i skrzywionej psychiki uległej. Są też takie sytuacje, gdzie obie strony po prostu chciały czegoś innego i przez emocje, żal, który odczuwają reagują toksycznie i destrukcyjnie.       Jako uległa pamiętaj, że zawsze MASZ PRAWO, a wręcz OBOWIĄZEK względem samej siebie powiedzieć "stop", gdy sytuacja staje się dla Ciebie niekomfortowa, a to, do czego dążycie razem z Panem nie jest tym, co pragniesz w głębi serc